czwartek, 14 marca 2013



FAST




Najlepsze hamburgery robią w budkach przy stacji. Gdzie chodzimy gdy nie mamy nic do roboty. Codziennie prawie. Czas płynie niespiesznie. Co dwie godziny pociąg. Kiedyś jeździły częściej. Kiedyś chodził z nami jeszcze Romek Maciejewski. Dopóki nie położył się na tory. Osobowy z Wrocławia do Zielonej Góry. Głowa potoczyła się za nasyp kolejowy. Życie potoczyło się dalej. Najlepsze hamburgery robią przy stacji. Kotlet idealnie wypieczony. Ogórek pomidor sałata świeże. Ser ciągnie się przez chwilę i urywa nagle.




 
 
ODPRAWA POSŁÓW GRECKICH
 
 




po zamrożeniu wypłat

odgrzewamy mity

piętka achillesa

european breakfast

po podniesieniu stóp procentowych

zamieniamy obcasy

na helleńskie sandały



a odprawa greckiego posła

to dodatkowy przydział benzyny

koktajl mołotowa

butelka na głowę
 
 

 
 
KAPITAN EMO